Przydomowy basen – zagrożenia

Gdy nadchodzi lato, przydomowy basen staje się jednym z naszych najlepszych przyjaciół – chętnie korzystają z niego zarówno dzieci, jak i dorośli. Możliwość zażycia przyjemnej, chłodnej kąpieli podczas upalnego dnia bez wątpienia przynosi sporą ulgę. Wiążą się z tym jednak zagrożenia, z których całkiem duża grupa osób nie zdaje sobie sobie sprawy. Poniżej opisujemy największe spośród nich.

Groźna mikroflora

Basen ogrodowy jest środowiskiem bardzo sprzyjającym namnażaniu się drobnoustrojów. Glony stanowią doskonałą pożywkę dla bakterii, zaś wilgoć dodatkowo zwiększa ryzyko wystąpienia grzyba. Najlepszym środkiem do zwalczania ww. czynników jest profesjonalna chemia basenowa, jednak nawet ona, niewłaściwie użyta, może stanowić zagrożenie dla skóry i oczu. Podczas regulacji pH czy koagulacji należy postępować zgodnie z instrukcjami producenta.

Na działanie szkodliwych drobnoustrojów oraz środków chemicznych szczególnie narażone są dzieci. Ponieważ to one najchętniej korzystają z przydomowych basenów (dmuchanych, rozporowych i stelażowych) obowiązek zadbania o optymalne warunki wewnątrz zbiornika należy do ich dorosłych opiekunów.

Ryzyko utonięcia

Gdy w grę wchodzi kontakt z wodą, nigdy nie wolno zostawić dziecka bez opieki. Przydomowy basen, mimo iż stanowi przede wszystkim wspaniałą atrakcję, niesie za sobą również ryzyko utonięcia. Ograniczenie dostępu do basenu, stała opieka, maty antypoślizgowe, alarmy ostrzegające o niepowołanym wejściu do wody – wszystko to pozwala zminimalizować ryzyko i cieszyć się kąpielą bez strachu przed nieszczęśliwym wypadkiem.

Podsumowanie

Powyższe zagrożenia stanowią jedynie ostrzeżenie, mające uświadomić posiadaczy basenów o zagrożeniach, które niesie za sobą ich niewłaściwe użytkowanie. Dbając o bezpieczeństwo podczas zabawy i higieniczne warunki panujące w zbiorniku, zapewnimy naszym pociechom wspaniałą zabawę, zaś sobie spokój sumienia. Warto o tym pamiętać nie tylko w sezonie letnim, ale również przez cały rok.